
Czym charakteryzuje się styl PRL we wnętrzach?
Osoby pamiętające tamte czasy często kojarzą je z meblami, przypadkowymi zestawieniami i pomieszczeniami, w których przez to zbyt wiele się działo. To prawda: wnętrza powstające od lat 60. do 80. były często rezultatem przypadku — kupowało się to, co akurat było dostępne. Efektem były zestawienia wzorów, kolorów i faktur o dużej różnorodności. Ponadto, niewielkie mieszkania w blokach z wielkiej płyty, rosnące jak grzyby po deszczu w czasach demograficznego boomu, sprzyjały zagraceniu i wizualnemu chaosowi.
Centralnym punktem pełniącego wiele funkcji salonu były zazwyczaj wysiedziane fotele i mały stolik kawowy, a wszystko to na tle masywnej meblościanki oraz wzorzystej, żakardowej wersalki, pojawiających się w towarzystwie dywanu o orientalnym wzorze i smukłego kwietnika z paprotkami. Wyposażenie wnętrz cechowała spora losowość, wszak zakupy mebli i dodatków z dobrze przemyślaną listą w ręku nie był wówczas możliwy.
Współczesne aranżacje reinterpretują tamtą stylistykę dość znacząco. Czerpiąc z niej to, co najlepsze i nadają całości tak pożądanego dziś ducha retro. Odnowione fotele, odchudzona meblościanka wypełniona już nie przypadkowymi bibelotami, a na przykład dziełami sztuki czy klasyczny sprzęt grający w postaci radiomagnetofonu Kasprzak czy gramofonu (także od polskiej Unitry) — oto pierwsze z brzegu przykłady na odświeżone spojrzenie na to, co przyniósł nam PRL. Zobaczmy, co jeszcze warto włączyć do aranżacji w tym stylu.

Powrót do przeszłości. Kluczowe elementy, które tworzą klimat epoki
Meble — funkcjonalność i prosta forma, czyli polski design
PRL zasłynął z mebli, które były proste i funkcjonalne. Niekiedy pełniły więcej niż jedną rolę — taki stan rzeczy wymuszał zwykle niewielki metraż mieszkań. Stąd biurka, które po skończonej pracy czy odrabianiu lekcji można było złożyć, ukrywając w segmencie czy tak popularne wersalki, które pełniły rolę łóżka.
Inne proste, funkcjonalne projekty PRL-u, jak meblościanki czy regały, wciąż robią wrażenie. Kultowa meblościanka Kowalskich czy regał Rajmunda Teofila Hałasa to wzory, które można znaleźć na targach staroci lub kupić w odświeżonej wersji. Lata PRL przyniosły też wiele ponadczasowych siedzisk, m.in. fotel 366 Józefa Chierowskiego, RM58 Romana Modzelewskiego, „liska” czy „zajączka”. Warto szukać ich w oryginale lub w nowych edycjach powstających w firmach, ratujących polskie wzornictwo.
Poza tym, charakteru wnętrzom nadawały też komody z tamtych lat, szafki na smukłych nóżkach czy stoliki kawowe. Prawdziwy come back zaliczają także mobilne, dwupoziomowe barki.
Ściany i podłogi — geometryczne wzory
Nieodłącznym elementem mody w czasach PRL były i są nadal wzorzyste tapety. Popularnością w tamtych latach cieszyły się geometryczne lub florystyczne motywy w dość intensywnych kolorach, często pastelach. Na podłogach królowała szachownica, na przykład w kształcie kultowych gorsecików. W salonie popularnym rozwiązaniem był parkiet ułożony w jodełkę, przykryty często dużym dywanem w orientalny wzór.
Polskie huty szkła — rola dodatków w stylu PRL
PRL był niewątpliwie złotym czasem dla polskich hut. Od huty szkła kryształowego Julia, po fabryki porcelany w Ćmielowie, Ząbkowicach, Krośnie czy Chodzieży — stamtąd pochodziły najpiękniejsze i oszczędzane na specjalne okazje serwisy naszych babć. Obecnie pochodzące z tamtych lat kolekcje szkła i kryształów przeżywają swoisty renesans (jak choćby asteroidy), znajdując wielu fanów, a kolorowe szklane kury-bomboniery osiągają zawrotne kwoty na aukcjach dla kolekcjonerów.
Materiały — drewno, sklejka, lastryko i boazeria
PRL paradoksalnie przyniósł za sobą mnogość materiałów. W projektach meblarskich i aranżacyjnych wykorzystywano dużo drewna: najczęściej w postaci rodzimych gatunków, jak:
- sosna,
- buk,
- dąb,
- jesion.
Był to właściwie podstawowy materiał w wyposażeniu wnętrz, a wykonywano z niego parkiety, ale i zabudowę meblową. Popularne były meble w fornirze z drewna czeczotowego, które dzięki charakterystycznym „wadom” oferowały nieregularną, a przy tym iście dekoracyjną fakturę. Królowały też meble z połyskiem.
Nie każdego jednak było stać na naturalne drewno. Stąd i szybko pojawiły się alternatywy w postaci sklejki czy boazerii.
Sklejka była wówczas nie tylko łatwo dostępna, ale miała też wszelkie potrzebne cechy, które z czasem przełożyły się na jej popularność. Lekka, wytrzymała i elastyczna, nadawała się do gięcia, dlatego powstawały z niej kultowe krzesła i fotele (np. projekty Rajmunda Hałasa czy Józefa Chierowskiego). Mimo że miała imitować lite drewno, traktowana była bardziej jako jego dość praktyczny zamiennik, do dziś tak powszechny, że nadal jest z powodzeniem stosowany w wielu projektach.
Boazeria zaś to kojarzone z PRL panele drewniane (lub drewnopodobne). Montowana w przedpokojach, na klatkach schodowych czy w pokojach dziennych — najczęściej wykonana była z sosny lub fornirowanych płyt MDF.
Wreszcie: w PRL królowało lastryko, zwane terazzo — jest w istocie mieszanką cementu i kruszywa (np. marmurowego). W PRL-u był niezwykle popularny w budynkach publicznych i blokach mieszkalnych, wykonywano z niego posadzki na klatkach schodowych czy w pierwszych okolicznych sklepikach, ale też było to tworzywo używane na parapety, blaty czy schody. Lastryko cenione było za trwałość i niską cenę, choć rzeczywiście częściej kojarzyło się bardziej z „użytecznością” niż estetyką. Dziś wraca do łask jako modny materiał wykończeniowy, często w kolorowej i miłej oku odsłonie.
Ikony designu PRL, na które warto polować
Niektóre z mebli i akcesoriów, które produkowano w tamtych latach, przetrwały próbę czasu i dziś doceniane są jeszcze bardziej, stąd chętnie zobaczymy je w nowoczesnych wnętrzach. Oto klika przykładów:
- ponadczasowe drewniane krzesła patyczaki;
- fotele 366 Józefa Chierowskiego, cenione w tamtych latach za dość kompaktowy rozmiar. Produkowane masowo od 1962 roku stanowiły wyposażenie większości mieszkań;
- fotele RM58 Romana Modzelewskiego, będące projektem wyprzedzającym swoje czasy, nie tylko w kontekście polskim, ale także i zagranicy;
- radiomagnetofony (Kasprzak), gramofony z płytami winylowymi i inny sprzęt polskiej Unitry — zarówno w wersjach sprzed lat, jak i w nowoczesnych wydaniach nawiązujących stylistyką do estetyki PRL z minimalistycznym wyświetlaczem w duchu retro;
- ceramika i szkło z polskich hut;
- projekty oświetleniowe, takie jak lampa Saturn, wyprodukowana w latach 60. przez Mazurskie Zakłady Aparatury Oświetleniowej A-23 w Wilkasach lub „Piesek” Apolinarego Gałeckiego — mają dziś swoją wartość, ale i liczne kontynuacje.
Nowoczesny styl PRL — jak oddać ducha tamtej epoki?
Salon w stylu PRL — unikalne elementy epoki PRL
W salonie nie może zabraknąć ikonicznych mebli, znanych i bardzo popularnych w tamtych czasach. Mile widziane są wspomniane już projekty Chierowskiego czy Modzelewskiego. Poza tym fotele muszelki, liski, czy zajączki. Kolorystyka? Postawmy na ciepłe brązy i beże zestawione z musztardową żółcią, zielenią lub pomarańczem, które wprowadzą do aranżacji pewien retro twist. Niech nie braknie geometrii lub motywów botanicznych, umieszczonych, np. na wzorzystych tapetach. Wersalkę zastąpmy sofą, która wraz ze swoją nowoczesną formą sprawi, że wnętrze zyska nowoczesnego sznytu.
Całość uzupełnijmy współczesną odsłoną modułowej meblościanki, w ramach której stworzymy osobistą galerię sztuki i wspomnień: od książek, figurek ze znanych hut, ceramiki i szklanych wazonów, po osobiste zdjęcia i dodatki. Dodajmy też kwiaty w pięknych, kolorowych i modułowych kwietnikach, których dziś na rynku nie brak.

Kuchnia okresu PRL i kultowa stylizacja tamtego okresu
Urządzając kuchnię, w której chcemy oddać klimat PRL i styl vintage warto postawić na wolnostojący kredens, który w odświeżonej formie może być prawdziwą aranżacyjną perełką i pozwoli wyeksponować lub przechować szklanki w metalowych koszyczkach czy kryształowe kielichy. Alternatywą mogą być proste w formie szafki kuchenne na niskich nóżkach, najlepiej fornirowane drewnem lub w kolorze bieli i szarości. Zamiast dekoracyjnych uchwytów meblowych, postawmy na klasyczne, zaokrąglone drewniane gałki.
Jeśli mamy miejsce, koniecznie wstawmy okrągły rozkładany stół z krzesłami patyczakami. A także retro lodówkę w pastelowym kolorze, który przełamie jasną i raczej neutralną kolorystykę aranżacji, która zwykle obejmuje szarości, biele i beże, zestawione z zielenią, błękitem, pudrowym różem. W nieco nowocześniejszej wersji postawmy na geometryczne kafle — będą nie tylko wyrazistym detalem, ale także i praktycznym rozwiązaniem.
A co na podłogę? Najlepsze będą czarno-białe kafelki niewielkich rozmiarów, ułożone w szachownicę. Świetnie sprawdzą się gorseciki, znane z modernistycznych klatek schodowych.
Sypialnia i gabinet w duchu PRL — styl retro bardziej funkcjonalnie
W tego typu pomieszczeniach zaś sprawdzą się proste meble. W sypialni niech będzie to proste łóżko najlepiej z drewna, z wygodnym materacem, a poza pościelą dodajmy koc w retro wzory, lub wełniany pled. W oknie umieśćmy ciężkie welurowe zasłony połączone z lekkimi firankami. Do tego oświetlenie — idealne na szafki nocne będą nastrojowe lampki nocne jak kultowy „Piesek”, na suficie zaś pozwólmy zabłysnąć Saturnowi.
Gabinet utrzymany w stylistyce PRL będzie nieco surowy, ale i przytulny. Ważne, aby było to miejsce funkcjonalne, ale i z charakterem, dlatego nie może istnieć bez wyposażenia w postaci solidnych drewnianych mebli: biurka, regałów, fotela.
Całość aranżacji niech uzupełnią charakterystyczne dla tamtych czasów detale i wyraziste dodatki: szkło z polskich hut, stylowy gramofon z kolekcją winyli, plakaty nawiązujące do etosu pracy, na które dziś patrzymy z przymrużeniem oka, a także kwiaty w formie paproci czy fikusa — te zawsze się sprawdzą.
Moda PRL nie mija. Gdzie szukać mebli i dodatków z epoki?
Gdzie możemy znaleźć prawdziwe perełki? Przede wszystkim w domach i mieszkaniach dziadków, a także w serwisach oferujących używane przedmioty sprzed lat. Pamiętajmy o tym, że często sprzedający nie mają pojęcia o ich dzisiejszej wartości, dlatego warto szukać po dość ogólnych słowach kluczowych, a nie samych nazwach własnych. Innym tropem na poszukiwania mogą być wszelkie targi staroci, giełdy, czy pchle targi. Popularność zyskują też dedykowane grupy na portalach społecznościowych, gromadzące wielbicieli estetyki sprzed lat: jak retro, vintage czy właśnie PRL.
Najczęstsze błędy w aranżacji wnętrza w stylu PRL — na co uważać?
W przypadku wnętrz inspirowanych PRL-em warto unikać stylistycznego total looku i paradoksalnie odradza się przysłowiowe pójście na całość. Jeśli tego nie uczynimy, wówczas naprawdę urządzić możemy dość chaotyczne i ciężkie w odbiorze wnętrze, w dodatku przestarzałe. Kluczem jest tutaj właściwe żonglowanie i zestawianie elementów z epoki z tym, co współczesne i funkcjonalne.


